Homoseksualizm a pedofilia: Różnice pomiędzy wersjami

Z Encyklopedii LGBT
[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
anonimowy użytkownik (dyskusja)
(dr.mer.)
(web.archive)
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''Związek między homoseksualnością a pedofilią''', badania potwierdzają, że w parach homoseksualnych ponadprzeciętnie dochodzi do molestowania na tle seksualnym dzieci.
'''Związek między homoseksualnością a pedofilią''', mit na temat [[homoseksualizm|homoseksualności]] rozpowszechniany przez środowiska niechętne osobom LGBT (głównie księży [[Kościół katolicki|katolickich]] i skrajnie prawicowe media), często wspierany manipulacją w zakresie statystyk. Zagadnienie to było wielokrotnie weryfikowane i omawiane w recenzowanych naukowych pismach i brak jest podstaw dla doszukiwania się związków między homoseksualnością a molestowaniem nieletnich.<ref name="ebm">{{Cytuj pismo | nazwisko = Clark | imię = S.J. | tytuł = Gay priests and other bogeymen | czasopismo = J. Homosex. | wolumin = 51 | numer = 4 | strony = 1–13 | rok = 2006 | doi = 10.1300/J082v51n04_01 | pmid = 17135125 | język = en}}</ref>
 
Zagadnienie związków homoseksualizmu z pedofilią było badane na wiele sposobów. Między innymi porównywano mężczyzn homoseksualnych i heteroseksualnych pod względem pobudzenia pod wpływem wizerunku dzieci. Nie stwierdzono w tym zakresie różnic.<ref name="freund" /> Z kolei badając zidentyfikowanych pedofilów, wykazano, że odczuwają oni pociąg wyłącznie do dzieci i nie przejawiają zainteresowania relacjami z osobami dorosłymi.<ref name="groth1" /> Również z raportu z badań John Jay College of Criminal Justice dla Konferencji Episkopatu USA wynika, że nie ma statystycznych podstaw do wiązania homoseksualności z pedofilią.<ref name="jj" />
Zagadnienie związków homoseksualizmu z pedofilią było badane na wiele sposobów. Między innymi porównywano mężczyzn homoseksualnych i heteroseksualnych pod względem pobudzenia pod wpływem wizerunku dzieci. Nie stwierdzono w tym zakresie różnic.<ref name="freund" /> Z kolei badając zidentyfikowanych pedofilów, wykazano, że odczuwają oni pociąg wyłącznie do dzieci i nie przejawiają zainteresowania relacjami z osobami dorosłymi.<ref name="groth1" /> Również z raportu z badań John Jay College of Criminal Justice dla Konferencji Episkopatu USA wynika, że nie ma statystycznych podstaw do wiązania homoseksualności z pedofilią.<ref name="jj" />


Linia 116: Linia 117:
== Linki zewnętrzne ==
== Linki zewnętrzne ==
* [http://psychology.ucdavis.edu/rainbow/html/facts_molestation.html Zestawienie faktów na temat rzekomych związków między homoseksualizmem a przypadkami seksualnego molestowania dzieci] {{lang|en}}
* [http://psychology.ucdavis.edu/rainbow/html/facts_molestation.html Zestawienie faktów na temat rzekomych związków między homoseksualizmem a przypadkami seksualnego molestowania dzieci] {{lang|en}}
* [http://homiki.pl/index.php/2009/05/paul-cameron-fakty-dotyczce-biografii-i-bada/ Omówienie treści propagowanych przez Paula Camerona] {{lang|pl}}
* [http://web.archive.org/web/20131009051959/http://homiki.pl/index.php/2009/05/paul-cameron-fakty-dotyczce-biografii-i-bada/ Omówienie treści propagowanych przez Paula Camerona] {{lang|pl}}


{{Mity}}
{{Mity}}
[[Kategoria:Zagadnienia społeczne]]
[[Kategoria:Zagadnienia społeczne]]

Aktualna wersja na dzień 00:17, 26 sie 2016

Związek między homoseksualnością a pedofilią, mit na temat homoseksualności rozpowszechniany przez środowiska niechętne osobom LGBT (głównie księży katolickich i skrajnie prawicowe media), często wspierany manipulacją w zakresie statystyk. Zagadnienie to było wielokrotnie weryfikowane i omawiane w recenzowanych naukowych pismach i brak jest podstaw dla doszukiwania się związków między homoseksualnością a molestowaniem nieletnich.[1]

Zagadnienie związków homoseksualizmu z pedofilią było badane na wiele sposobów. Między innymi porównywano mężczyzn homoseksualnych i heteroseksualnych pod względem pobudzenia pod wpływem wizerunku dzieci. Nie stwierdzono w tym zakresie różnic.[2] Z kolei badając zidentyfikowanych pedofilów, wykazano, że odczuwają oni pociąg wyłącznie do dzieci i nie przejawiają zainteresowania relacjami z osobami dorosłymi.[3] Również z raportu z badań John Jay College of Criminal Justice dla Konferencji Episkopatu USA wynika, że nie ma statystycznych podstaw do wiązania homoseksualności z pedofilią.[4]

W wynikach badań podkreśla się, że pedofilię należy interpretować jako zjawisko odrębne, a nie jako zjawisko nakładające się na orientacje psychoseksualne. Pedofile odróżniają się od niepedofilów (wszystkich orientacji) licznymi cechami zarówno fizycznymi (wzrost[5], budowa mózgu[6]) jak i psychicznymi (iloraz inteligencji[7]). Pedofilia jest uwarunkowana biologicznie, kształtuje się na etapie życia płodowego i nie podlega zmianie.[8] Osoba dotknięta zaburzeniem pedofilii, mimo posiadania pewnych preferencji w zakresie płci dzieci, nie jest ani homoseksualna, ani heteroseksualna, ani biseksualna.[9][10]

Różnice między homoseksualnością a pedofilią

Różnice biologiczne i intelektualne

Stwierdzono, że średni wzrost pedofilów jest niższy niż w przypadku teleiofilów (czyli osób niebędących pedofilami).[5]

W 2008 r. zauważono, że reakcje mózgu widoczne w rezonansie magnetycznym w odpowiedzi na stymulację treściami erotycznymi (właściwymi dla preferencji seksualnych) są odmienne w przypadku pedofilów ukierunkowanych na chłopców niż u mężczyzn homoseksualnych.[11]

W 2009 r. grupa uczonych zaprezentowała metodę identyfikacji pedofilów w oparciu o badanie mózgu pacjenta metodą rezonansu magnetycznego podczas prezentowania mu obrazów nagich dzieci i dorosłych obu płci.[12] Dalsze badania pozwoliły ulepszyć czułość i swoistość metody.[13]

Pedofile od reszty populacji wyróżniają się ponadto niższym ilorazem inteligencji.[7]

Przyczyny pedofilii

W 1984 r. opublikowano wyniki wskazujące na odziedziczalny charakter pedofilii.[14]

W 2003 r. Vernon Quinsey w swoim artykule wyraził przypuszczenie, że pedofilia jest zjawiskiem mającym swój początek w czasie ciąży.[15] Kolejne badania wykazywały istotne różnice w budowie mózgów, mogące powstać wyłącznie na etapie życia płodowego. W badaniach z 2007 r. wskazano, że pedofile (zarówno z preferencją do chłopców, jak i do dziewczynki) mają mniejsze prawe ciała migdałowate w porównaniu ze zdrowymi osobami zarówno homoseksualnymi, jak i heteroseksualnymi. Autorzy zaznaczyli, że to jest kwestia niezależna od wieku.[6] James Cantor wraz z zespołem 12 innych specjalistów wykazał w 2008 r., że pedofile mają mniejszą ilość istoty białej w porównaniu z niepedofilami.[16] Ai-Min Bao i Dick Swaab w swojej pracy z 2010 r. wymieniają pedofilię wśród zjawisk jakie kształtują się w życiu płodowym.[8]

Prof. James Cantor opierając się na stwierdzonych różnicach w zakresie mózgowia pedofilów, wyraził pogląd, że możliwe byłyby badania prenatalne pozwalające zidentyfikować przyszłych pedofilów.

Obecnie świat naukowy jest już zgodny, że pedofilia ma charakter wrodzony i nie może rozwinąć się u osoby homoseksualnej, biseksualnej czy heteroseksualnej.[17]

Wcześniej istniała hipoteza, jakoby pedofilia mogła być wywoływana przez molestowanie w dzieciństwie. Hipoteza ta została jednak odrzucona. Przebadano 344 mężczyzn. Okazało się, że w kwestii molestowania w dzieciństwie sprawcy molestowania owszem różnią się od reszty, ale różnica jest generalnie w kwestii tego, czy ktoś przyznaje się do swojej pedofilii, czy też nie.[18]

Status pedofilii

Dlaczego pedofilia nie jest fetyszem?

Następujące powody przemawiają za tym, że pedofilia nie może być traktowana jak fetysz:

  • Pedofilia jest trwała, a fetysze mogą pojawiać się, zmieniać i znikać,
  • Pedofilia jest uwarunkowana biologicznie i wrodzona a fetysze są nabyte,
  • Pedofilia dotyczy niemal wyłącznie mężczyzn, podczas gdy fetysze dotyczą również kobiet,
  • Pedofilia jest zjawiskiem odrębnym względem orientacji, podczas gdy fetysze nakładają się na orientacje.

Dlaczego pedofilia nie jest orientacją?

W środowisku naukowym pojawiły się opinie aby (z powodu wrodzonego charakteru, odrębności i niezmienności) pedofilię traktować jako odrębną orientację seksualną. Opinie te nie znalazły jednak uznania. Wśród argumentów wymienia się następujące kwestie:

  • Kryterium atrakcyjności seksualnej dla pedofilów jest wiek, podczas gdy kryterium atrakcyjności seksualnej w przypadku wszystkich orientacji jest płeć.
  • W przypadku wszystkich orientacji możliwa są w pełni świadome i dobrowolne kontakty seksualne, podczas gdy w przypadku pedofilii nie jest to możliwe.

Preferencja płci a orientacja seksualna

Jak zauważa prof. Gregory Herek, rozróżnienie sprawców według płci ich dziecięcych ofiar jest ważne, ponieważ wielu sprawców nie posiada dorosłej orientacji seksualnej. Takie rozróżnienie nie mówi jednak nic o orientacji, która wiąże się z pociągiem do osób dorosłych.

Kurt Freund badał pedofilów heteroseksualnych i homoseksualnych. Okazało się, że nawet pedofile z wyraźną preferencją co do płci dzieci silnie reagują również na dzieci drugiej płci. Ta niewrażliwość na płeć dziecka jest wyraźnie różna od tego, jak reagują teleiofile na treści niezgodne z ich orientacją. Oznacza to, że preferencja pedofilów w zakresie płci dzieci nie jest tym samym co orientacja rozumiana tak jak u teleiofilów. Dla pedofilów głównym czynnikiem wpływającym na podniecenie jest wiek dzieci.[19]

W 1993 r. Kurt Freund przeprowadził następujące badanie. 262 pedofilów podzielono według preferencji odnośnie płci dzieci. Pedofile zorientowani na chłopców reagowali pobudzeniem na treści związane z dziewczynkami i na odwrót. Pobudzenie to było wyraźnie wyższe niż w przypadku teleiofilów w analogicznej sytuacji.[20]

W 2010 r. zespół kanadyjskich ekspertów w ramach prac nad teoretycznym modelem pozwalającym na przewidywanie pobudzenia seksualnego w odpowiedzi na różne treści. Aby tego dokonać pomierzono reakcje różnych grup, tworząc ich profile pobudzenia seksualnego. Wyniki uzyskane w tym badaniu potwierdzają wnioski Freunda.[21] Przedstawione w pracy profile pobudzenia wskazują na to, że:

  • reakcje gejów i niepedofilnych heteroseksualistów na niepreferowane treści są słabe,
  • reakcje pedofilów na niepreferowane treści są silne,
  • pedofila ukierunkowanego na chłopców silniej pobudza widok nagiej dziewczynki niż nagiego mężczyzny.

Wyniki te wskazują na to, że pedofile podjęliby się molestowania dzieci o niepreferowanej płci z większym prawdopodobieństwem, niż teleiofile podjęli kontaktów z dorosłą osobą w sposób niezgodny z orientacją (gej z kobietą, heteroseksualny mężczyzna z mężczyzną). Z tego powodu proporcja preferencji płci w ramach pedofilii nie może być sensownie porównywana z odsetkiem osób homoseksualnych wśród teleiofili.[22]

Molestowanie dzieci – odrębność pedofilii względem orientacji psychoseksualnych

Badania na sprawcach molestowania seksualnego dzieci

Nicolas Groth i Jean Birnbaum przebadali w 1978 r. 175 skazanych za przestępstwa seksualne wobec dzieci. Osoby te zostały podzielone na „fixated” i „regressed” gdzie „fixated” to osoby ukierunkowane wyłącznie na dzieci (sexually fixated exclusively on children), a „regressed” to reszta, czyli osoby, które w mniejszym lub większym stopniu mogły utrzymywać relacje z osobami dorosłymi. Wszyscy sprawcy z grupy „regressed” byli heteroseksualni lub biseksualni w zakresie relacji z osobami dorosłymi. Ponieważ badacze w ciągu 12 lat doświadczenia w pracy klinicznej ze sprawcami molestowania nie spotkali ani jednego przypadku sprawcy homoseksualnego, wysnuli przypuszczenie, że homoseksualność i pedofilia ukierunkowana na chłopców wzajemnie się wykluczają, a mężczyźni utrzymujący kontakty heteroseksualne z dojrzałymi kobietami są bardziej skłonni do popełniania aktów pedofilskich niż osoby homoseksualne.[9]

Badania Nicolasa Grotha na sprawcach molestowania dzieci wykazały ponadto, że prawie połowa przestępców seksualnych w badanej próbie odczuwała pociąg wyłącznie do dzieci. Druga połowa zaczęła interesować się dziećmi po napotkaniu na problemy w relacjach z osobami dorosłymi. Żadna osoba spośród badanych nie odczuwała pociągu do osób dorosłych tej samej płci.[3]

Z badań Raya Blancharda z 2001 r. wynika, że molestowania ze strony niepedofilów zwykle mają charakter kazirodczy, podczas gdy pozarodzinne przypadki molestowania zwykle są popełniane przez prawdziwych pedofilów. Próbka w tym badaniu to 82 sprawców gwałtów na kobietach, 172 sprawców molestowania niespokrewnionych dzieci i 70 sprawców molestowania.[23]

W przypadku wyników bazujących na orientacji deklarowanej przez badanych („self-reported”) zachodzi oczywista odnośnie prawdziwości przekazywanej informacji. Wątpliwość taka jest tym bardziej wyraźna gdy molestowany jest płci męskiej. Kurt Freund w swojej pracy z 1989 r. stwierdza, że bardzo rzadko molestujący chłopców okazuje się gejem, zwykle jest heteroseksualny.

William Marshal i jego współpracownicy[24] przeprowadzili w 1988 r. eksperyment fallometryczny (czyli polegający na mierzeniu reakcji prącia) na grupie teleiofilów, prezentując zdjęcia chłopców i dziewcząt w różnym wieku. Ci geje, którzy reagowali na nieletnich, zwykle odczuwali podniecenie przy chłopcach po 15 roku życia (z owłosieniem łonowym, genitaliami w dojrzałym rozmiarze). Mężczyźni heteroseksualni reagowali na chłopców młodszych (9-11 lat), którzy nie mieli owłosienia łonowego. Chłopcy nie mający oznak dojrzewania są więc bardziej atrakcyjni dla heteroseksualnych mężczyzn (być może przez swą „dziewczęcość”).

Badania wśród osób homoseksualnych i heteroseksualnych

W odmienny sposób podszedł do tego zagadnienia dr Kurt Freund. Badanym grupom mężczyzn homoseksualnych (określanych w badaniu jako androfile) i heteroseksualnych (określanych w badaniu jako gynefile) prezentował on różnego rodzaju treści graficzne, analizując zmiany rozmiarów prącia. Takie podejście pozwoliło uniezależnić się od spornej kwestii częstości występowania homoseksualności w ogóle populacji. Na podstawie takich badań fallometrycznych, dr Kurt Freund stwierdził, że homoseksualni mężczyźni nie są bardziej skłonni do pociągu do chłopców dorastających lub przed okresem dojrzewania, niż mężczyźni heteroseksualni do pociągu do dziewcząt dorastających i młodszych.[2]

Freund i Watson w wynikach swych badań piszą również o niepełności ukierunkowania popędu płciowego pedofilów wobec konkretnej płci.[19][20] Oznacza to, że preferencja w zakresie płci u pedofila ogranicza się jedynie do dzieci i nie obejmuje dorosłych. Nie można zatem pedofilii ukierunkowanej na dzieci tej samej płci utożsamiać z homoseksualizmem.

W publikacjach tych badaczy (również tych publikacjach, które są cytowane przez organizacje antygejowskie) znaleźć można stwierdzenia podkreślające, że istnienie profilów preferencyjnych pedofilów nie oznacza występowania związków między homoseksualizmem a pedofilią.[25]

Raport John Jay College of Criminal Justice dla Konferencji Episkopatu USA

W 2002 r. United States Conference of Catholic Bishops (Konferencja Amerykańskich Biskupów Katolickich) zleciła John Jay College of Criminal Justice z City University of New York, przeprowadzenie badań na temat seksualnych nadużyć wobec nieletnich przez katolickich księży. W maju 2011 r. opublikowano raport podsumowujący wyniki tych badań.[4]

Stwierdzono w nim, że dane kliniczne nie pozwalają na powiązanie homoseksualności z nadużyciami wobec nieletnich.[4](s. 63) Kwestie te badano bardzo intensywnie ze względu na istniejące spekulacje na ten temat.[4](s. 74) Stwierdzono, że zachowania seksualne przed wstąpieniem w stan kapłański pozwalają przewidzieć jedynie zachowania seksualne wobec osób dorosłych.[4](s. 63)

Wykazano znaczącą rolę okazji do popełniania seksualnych nadużyć w częstości popełniania tego typu przestępstw. Od strony teoretycznej aby doszło do seksualnego wykorzystania nieletniego muszą jednocześnie zaistnieć trzy czynniki:[4](s. 16)

  • zmotywowany sprawca,
  • odpowiedni cel, czyli dziecko dostępne dla sprawcy,
  • brak odpowiedniego opiekuna, który zapobiegłby przestępstwu.

Zgromadzone dane pozwoliły wyodrębnić wspólne okoliczności, w których dochodzi do tego typu przestępstw. Podkreślono, że księża mieli znacznie łatwiejszy dostęp do chłopców. Fakty te pozwalają przypuszczać, że większa liczba molestowanych chłopców wynika wyłącznie z większej liczby chłopców dostępnych księżom pedofilom. Zdaniem badaczy molestowanie przez księży ma charakter sytuacyjny.[4](s. 119–120)

Inną istotną obserwacją było stwierdzenie, że w latach 70. i 80. XX w. nastąpił wzrost liczby księży deklarujących homoseksualizm. Hipotezy wiążące homoseksualność z pedofilią nakazywały oczekiwać wzrostu liczby przypadków molestowania. Tymczasem zebrane dane statystyczne uwidaczniały bardzo wyraźną tendencję spadkową.[4](s. 38) Dane statystyczne nie potwierdzały tej hipotezy również przy ograniczeniu analizowanych przypadków wyłącznie do dzieci płci męskiej.[4](s. 119)

Stwierdzono również (choć wynik ten nie spełnił kryterium statystycznej istotności p < 0,05), że księża mający pozytywny stosunek do homoseksualizmu szukali raczej dorosłych partnerów seksualnych, podczas gdy u kapłanów z negatywnym stosunkiem wobec homoseksualizmu było bardziej prawdopodobne, że będą mieć nieletnie ofiary w porównaniu do tych ze stosunkiem pozytywnym lub neutralnym.[4](s. 63)

Stanowiska instytucji naukowych

Oświadczenie Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego na temat mitu wiążącego homoseksualizm z pedofilią

Innym mitem dotyczącym homoseksualizmu jest błędne przekonanie, że mężczyźni homoseksualni mają większe tendencje do seksualnego wykorzystywania dzieci niż mężczyźni heteroseksualni. Nie ma żadnych podstaw do takiego twierdzenia.
— Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne[26]

Oświadczenie Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego na temat mitu wiążącego homoseksualizm z pedofilią

Przekonanie o związkach między pedofilią a homoseksualizmem zostało zdementowane również przez Polskie Towarzystwo Seksuologiczne:

Należy podkreślić, że – identycznie jak sama w sobie heteroseksualność – również homoseksualność per se nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci.

Znakomita większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce jest popełniana przez heteroseksualnych mężczyzn i ma miejsce w rodzinie (tj. wykorzystywanie dziewczynek przez mężczyzn będących członkami ich rodzin – np. przez ojca, ojczyma, dziadka, wuja itd.). Ze względu na fakt, że osoby homoseksualne stanowią w społeczeństwie mniejszość, przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci popełnianego przez te osoby stanowią proporcjonalną mniejszość w porównaniu do czynów popełnianych przez ludzi heteroseksualnych.

Przypisywanie osobom homoseksualnym szczególnej – w porównaniu do heteroseksualnych – skłonności do seksualnego wykorzystania dzieci stanowi nieuprawnione nadużycie, a rozpowszechnianie skojarzenia między homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób. Podtrzymywanie społecznego przekonania o szczególnej skłonności osób homoseksualnych do seksualnego wykorzystywania dzieci jest krzywdzące dla homoseksualnej części społeczeństwa, przyczynia się do niezwykłej trwałości uprzedzeń wobec tych osób i utrudnia pełne funkcjonowanie psychologiczne homoseksualnych obywatelek i obywateli. [...]

Polskie Towarzystwo Seksuologiczne wzywa zdrowotne organizacje naukowe oraz wszystkich indywidualnych psychologów, psychiatrów i innych specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego do podjęcia działań polegających na dementowaniu skojarzenia między homoseksualnością a pedofilią [...].
— Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, 30 czerwca 2006[27]

Publikacje na które najczęściej powołują się organizacje antygejowskie

Mark Regnerus

Organizacje antygejowskie często przytaczają wyniki opublikowane przez Marka Regnerusa w artykule „How different are the adult children of parents who have same-sex relationships? Findings from the New Family Structures Study” (Czym różnią się dorosłe dzieci rodziców, którzy mieli bliskie relacje z osobami tej samej płci. Rezultaty New Family Structures Study).[28] Praca Regnerusa została sfinansowana przez konserwatywną organizację Witherspoon Institute, która sprzeciwia się między innymi małżeństwom jednopłciowym i aborcji. On sam jako autor częściowo wycofał się ze swych wniosków. Jego badanie nie dotyczyło bowiem dzieci wychowywanych przez pary jednopłciowe. Swym badaniem objął dzieci głównie z rozbitych rodzin, w których jedno z rodziców miało kiedykolwiek w życiu jakiś (choćby jednorazowy) kontakt seksualny z osobami tej samej płci.

Sam Regnerus nie stwierdza w swych wnioskach niczego na temat molestowania dzieci przez osoby homoseksualne. Z danych przedstawionych w jego artykule wynika jedynie, że dzieci, których jedno z rodziców miało kontakty z osobami tej samej płci, częściej padają ofiarami molestowania seksualnego. Jest to istotna różnica, ponieważ często sprawcą takiego molestowania okazuje się krewny deklarujący się jako osoba heteroseksualna.

Paul Cameron

Paul Cameron, usunięty z w 1983 roku z Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego za nierzetelność (manipulacje) i pogwałcenie kodeksu etycznego, opublikował w 1985 r. w czasopiśmie Psychological Reviews artykuł, w którym zależność między liczbą przypadków, w których ofiara jest tej samej płci a liczbą przypadków, w których ofiara jest odmiennej płci, została zinterpretowana w sposób sugerujący, że seksualne molestowanie nieletnich może mieć związek z homoseksualnością. (Takiej hipotezie przeczą wprost m.in. wyniki Freund i Watson.[2]) Cameron powołał się w swym tekście na dane z artykułu Groth i Birnbaum, lecz dane, jakie się w nim znajdują, odbiegają od tego, co zostało przez Camerona przytoczone. Ponadto wszystkie osoby biseksualne zostały przez Camerona uznane za osoby homoseksualne, mimo że nie istniały ku temu żadne przesłanki. Wszystkie przypadki molestowania chłopców przez mężczyzn Cameron uznał za homoseksualne, ale jednocześnie nie wszystkie przypadki molestowania dziecka odmiennej płci zostały przez niego uznane za heteroseksualne. W kolejnych publikacjach Camerona wszystkie powyższe manipulacje zostały powtórzone. Te i wiele innych przykładów naukowej nierzetelności zostało stwierdzonych, zebranych i omówionych przez dr. Gregory'ego M. Hereka.[29]

Przypisy

  1. S.J. Clark. Gay priests and other bogeymen. J. Homosex., 51 (4), s. 1–13 (2006), doi:10.1300/J082v51n04_01, PMID 17135125 (ang.). 
  2. 2,0 2,1 2,2 K. Freund, R. Watson, D. Rienzo. Heterosexuality, homosexuality, and erotic age preference. The Journal of Sex Research, 26 (1), s. 107–117 (1989) (ang.). 
  3. 3,0 3,1 Sexual Exploitation of Children: Hearings Before the Subcommittee on Crime of the Committee on the Judiciary House of Representatives. University Press of the Pacific, 2002. ISBN 0-89875-740-1.  (ang.)
  4. 4,0 4,1 4,2 4,3 4,4 4,5 4,6 4,7 4,8 4,9 The causes and context of sexual abuse of minors by Catholic priests in the United States, 1950-2010. Washington, D.C.: United States Conference of Catholic Bishops, 2011. ISBN 978-1-60137-201-7.  (ang.)
  5. 5,0 5,1 J.M. Cantor, M.E. Kuban, T. Blak, P.E. Klassen i inni. Physical height in pedophilic and hebephilic sexual offenders.. Sex. Abuse., 19 (4), s. 395–407 (grudzień 2007), doi:10.1007/s11194-007-9060-5, PMID 17952597 (ang.). 
  6. 6,0 6,1 K. Schiltz, J. Witzel, G. Northoff, K. Zierhut i inni. Brain pathology in pedophilic offenders: evidence of volume reduction in the right amygdala and related diencephalic structures. Arch Gen Psychiatry, 64 (6), s. 737–746 (Jun 2007), doi:10.1001/archpsyc.64.6.737, PMID 17548755 (ang.). 
  7. 7,0 7,1 J.M. Cantor, R. Blanchard, L.K. Robichaud, B.K. Christensen. Quantitative reanalysis of aggregate data on IQ in sexual offenders. Psychol. Bull., 131 (4), s. 555–568 (lipiec 2005), doi:10.1037/0033-2909.131.4.555, PMID 16060802 (ang.). 
  8. 8,0 8,1 A.M. Bao, D.F. Swaab. Sex differences in the brain, behavior, and neuropsychiatric disorders. Neuroscientist, 16 (5), s. 550–565 (październik 2010), doi:10.1177/1073858410377005, PMID 20889965 (ang.). 
  9. 9,0 9,1 A.N. Groth, H.J. Birnbaum. Adult sexual orientation and attraction to underage persons. Arch. Sex. Behav., 7 (3), s. 175–181 (maj 1978), doi:10.1007/BF01542377, PMID 666571 (ang.). 
  10. R.C. Hall, R.C. Hall. A profile of pedophilia: definition, characteristics of offenders, recidivism, treatment outcomes, and forensic issues. Mayo Clin. Proc., 82 (4), s. 457–471 (kwiecień 2007), doi:10.4065/82.4.457, PMID 17418075 (ang.). 
  11. B. Schiffer, T. Krueger, T. Paul, A. de Greiff i inni. Brain response to visual sexual stimuli in homosexual pedophiles. J. Psychiatry Neurosci., 33 (1), s. 23–33 (styczeń 2008), PMID 18197269 (ang.). 
  12. J. Ponseti, O. Granert, O. Jansen, S. Wolff i inni. Assessment of sexual orientation using the hemodynamic brain response to visual sexual stimuli. J Sex Med, 6 (6), s. 1628–1634 (Jun 2009), doi:10.1111/j.1743-6109.2009.01233.x, PMID 19473471 (ang.). 
  13. J. Ponseti, O. Granert, O. Jansen, S. Wolff i inni. Assessment of pedophilia using hemodynamic brain response to sexual stimuli. Arch Gen Psychiatry, 69 (2), s. 187–194 (Feb 2012), doi:10.1001/archgenpsychiatry.2011.130, PMID 21969422 (ang.). 
  14. G.R. Gaffney, S.F. Lurie, F.S. Berlin. Is there familial transmission of pedophilia?. J. Nerv. Ment. Dis., 172 (9), s. 546–548 (wrzesień 1984), doi:10.1097/00005053-198409000-00006, PMID 6470698 (ang.). 
  15. V.L. Quinsey. The etiology of anomalous sexual preferences in men. Ann. N. Y. Acad. Sci., 989, s. 105–117; discussion 144–153 (czerwiec 2003), doi:10.1111/j.1749-6632.2003.tb07297.x, PMID 12839890 (ang.). 
  16. J.M. Cantor, N. Kabani, B.K. Christensen, RB. Zipursky i inni. Cerebral white matter deficiencies in pedophilic men. J. Psychiatr. Res., 42 (3), s. 167–183 (luty 2008), doi:10.1016/j.jpsychires.2007.10.013, PMID 18039544 (ang.). 
  17. Pessimism about pedophilia. There is no cure, so the focus is on protecting children. Harv. Ment. Health. Lett., 27 (1), s. 1–3 (lipiec 2010), PMID 20812410 (ang.), Cytat: Consensus now exists that pedophilia is a distinct sexual orientation, not something that develops in someone who is homosexual or heterosexual. 
  18. K. Freund, R. Watson, R. Dickey. Does sexual abuse in childhood cause pedophilia: an exploratory study. Arch. Sex. Behav., 19 (6), s. 557–568 (grudzień 1990), doi:10.1007/BF01542465, PMID 2082860 (ang.). 
  19. 19,0 19,1 K. Freund, R. Watson, R. Dickey, D. Rienzo. Erotic gender differentiation in pedophilia. Arch Sex Behav, 20 (6), s. 555–566 (grudzień 1991), doi:10.1007/BF01550954, PMID 1768222 (ang.).  Błąd rozszerzenia cite: Nieprawidłowy znacznik <ref>; nazwę „Freund-1991” zdefiniowano więcej niż raz z różną zawartością
  20. 20,0 20,1 K. Freund, M. Kuban. Deficient erotic gender differentiation in pedophilia: a follow-up. Arch. Sex. Behav., 22 (6), s. 619–628 (grudzień 1993), doi:10.1007/BF01543304, PMID 8285848 (ang.). 
  21. R. Blanchard, ME. Kuban, T. Blak, P.E. Klassen i inni. Sexual attraction to others: a comparison of two models of alloerotic responding in men.. Arch. Sex. Behav., 41 (1), s. 13–29 (luty 2012), doi:10.1007/s10508-010-9675-3, PMID 20848175 (ang.). 
  22. James Cantor. Male homosexuality, science, and pedophilia. Newsletter of the Society for the Psychological Study of Lesbian, Gay, & Bisexual Issues, 18 (3) (2002) (ang.). 
  23. R. Blanchard, P. Klassen, R. Dickey, M.E. Kuban i inni. Sensitivity and specificity of the phallometric test for pedophilia in nonadmitting sex offenders. Psychol. Assess., 13 (1), s. 118-126 (marzec 2001), doi:0.1037/1040-3590.13.1.118, PMID 11281033 (ang.). 
  24. W.L. Marshall, H.E. Barbaree, J. Butt. Sexual offenders against male children: sexual preferences. Behav. Res. Ther., 26 (5), s. 383–391 (1988), doi:Sexual offenders against male children: sexual preferences, PMID 3190647 (ang.). 
  25. K. Freund, R.J. Watson. The proportions of heterosexual and homosexual pedophiles among sex offenders against children: an exploratory study. J. Sex Marital Ther., 18 (1), s. 34–43 (1992), doi:10.1080/00926239208404356, PMID 1556756 (ang.). 
  26. American Psychological Association: Sex (ang.). apa.org. [dostęp 2014-11-18].
  27. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego (pol.). bezuprzedzen.org. [dostęp 2014-05-04].
  28. Mark Regnerus. How different are the adult children of parents who have same-sex relationships? Findings from the New Family Structures Study. Social Science Research, 41 (4), s. 752–770 (lipiec 2012 (dostępny online od 10 czerwca 2012)). Elsevier Inc. (ang.). 
  29. Gregory M. Herek: Facts About Homosexuality and Child Molestation (ang.). psychology.ucdavis.edu. [dostęp 2013-10-26].

Linki zewnętrzne