Propaganda kościelna

Z Encyklopedii LGBT

Propaganda kościelna, działania kościoła lub osób z nim związanych mające na celu rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji celem zabezpieczenia interesów tej organizacji. Propaganda kościelna w Polsce często zapożyczana jest od amerykańskich fundamentalistów chrześcijańskich (w tym również protestanckich).

Masturbacja

Masturbacja przez kościół katolicki jak i wiele innych wspólnot chrześcijańskich uważana jest za grzech. W przeszłości przypisywano jej powodowanie rozmaitych problemów zdrowotnych takich jak szybkie starzenie, impotencja, padaczka a nawet porost włosów między palcami. Obecnie ze względu na wielokrotne obalenie tamtych mitów zaczęły powstawać nowe, tym razem uwiarygadniane "badaniami" organizacji chrześcijańskich, które straszą, że masturbacja uzależnia, powoduje problemy psychiczne, wywołuje raka prostaty i raka jąder.

 Osobny artykuł: Masturbacja.

Leczenie homoseksualizmu

Kościół katolicki i inne organizacje wrogo nastawione do osób homoseksualnych chcąc utrwalać przekonanie, że homoseksualizm jest chorobą, dlatego kwestionując wszelkie badania naukowe na temat przyczyn homoseksualizmu często lansują teorię zgodnie, z którą możliwe jest "leczenie homoseksualizmu". W ostatnich latach środowiska kościelne zaczęły propagować informacje jakoby homoseksualizm egodystoniczny, który został uznany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za zaburzenie psychiczne dało się wyleczyć, ale nie metodami zgodnymi z nauką czyli poprzez psychoterapię prowadzącą do akceptacji własnej orientacji tylko poprzez zmianę orientacji seksualnej z homoseksualnej na heteroseksualną.

Ze względu na udowodnioną szkodliwość i brak jakichkolwiek efektów „leczenia homoseksualizmu”, środowisko naukowe jest całkowicie przeciwne takim metodom, dlatego tak zwaną „zmianą orientacji” zajmują się już tylko ośrodki religijne, w tym najczęściej katolickie jak np. grupa Pascha i Pomoc2002.

 Osobny artykuł: Terapia konwersyjna.

Pory w prezerwatywach

Kościół katolicki sprzeciwia się antykoncepcji. Z tego względu prezerwatywy wielokrotnie były atakowane przez głowę tego kościoła. Od kilku lat portale katolickie rozpowszechniają informacje o istnieniu rzekomych porów w prezerwatywach, przez które miałoby dochodzić do zakażeń wirusem HIV. Często też pojawiają się nieprawdziwe informacje o bardzo dużej nieskuteczności prezerwatyw w zapobieganiu ciąży.

 Osobny artykuł: Prezerwatywa.

Seks analny

Ze względu na utożsamianie seksu analnego z homoseksualizmem środowiska chrześcijańskie od wieków straszą zdrowotnymi i duchowymi konsekwencjami. Aby wywołać negatywne skojarzenia zaczęto tworzyć mity o rzekomych negatywnych skutkach związanych z tego typu aktywnością seksualną. Do najczęściej powtarzanych kłamstw należą: powstawanie hemoroidów, seks analny jako przyczyna raka odbytu, wypadanie odbytu, luźny stolec i nietrzymanie stolca.

Rodzicielstwo par jednopłciowych

Przeprowadzono wiele badań porównawczych, z których jasno wynika, że dzieci wychowywane przez osoby homoseksualne nie odbiegają w żaden sposób od ogółu populacji. Pomimo nadzwyczaj szerokiego konsensusu w środowisku naukowym odnośnie rodzicielstwa osób homoseksualnych, liczne organizacje chrześcijańskie (głównie katolickie i protestanckie) powołując się na własne "badania", starają się podważyć badania naukowców i organizacji międzynarodowych i wskazać jakieś zagrożenia, które miałoby nieść rodzicielstwo par jednopłciowych.

Jednym z głośniejszych przykładów badań, które mają za zadanie przedstawić rodzicielstwo osób homoseksualnych w złym świetle jest badanie Marka Regenerusa, byłego wykładowcy ewangelickiego Calvin College. W badaniu tym dowodzi on, że dzieci osób homoseksualnych między innymi gorzej się uczą i mają problemy emocjonalne. Badanie to zostało skrytykowane przez środowisko naukowe za błędną metodologię (np. porównanie sytuacji rodzin pełnych z rodzinami, wśród których w większości miały miejsca rozwody i separacje).

 Osobny artykuł: Rodzicielstwo osób LGBT.

In vitro

Kościół katolicki chcąc wykazać, że zapłodnienie in vitro jest złe i szkodliwe posuwa się do manipulacji polegającej na promowaniu teorii, że metoda in vitro powoduje wystąpienie wad genetycznych u dziecka poczętego tą metodą. Katolicka hierarchia podpiera się przy tym statystykami stwierdzającymi, że wady genetyczne rzeczywiście są minimalnie[1] częstsze u dzieci poczętych metodą in vitro, ale przy tym całkowicie pomijany jest fakt, że tak samo często wady występują u dzieci, których rodzice leczyli się na bezpłodność innymi metodami. Czynnikiem powodującym możliwość wystąpienia wady genetycznej u dziecka jest wiek matki, a pary decydujące się na in vitro robią to zwykle znacznie później niż inne pary. Środowisko naukowe jest zgodne, że to nie sama metoda in vitro jest powodem powstawania wad genetycznych a właśnie problemy zdrowotne i wiek rodziców.

In vitro a ks. Longchamps de Berier

Na początku 2013 roku katolicki ks. Longchamps de Berier zasiadający w zespole ds. bioetycznych przy Episkopacie wygłosił swoją teorię na temat dzieci poczętych metodą in vitro. Według Longchampsa de Beriera dzieci poczęte metodą in vitro mają bruzdę dotykową, która jest spowodowana wadą genetyczną. Po wypowiedzi księdza de Beriera, katolickie i prawicowe media uznały jego słowa za dowód na szkodliwość metody in vitro.

Jak się później okazało ks. Longchamps de Berier pomylił tzw. małpią bruzdę występującą na dłoniach części dzieci z zespołem Downa z nieistniejącą „bruzdą dotykową” na twarzy. Jakiś czas później ksiądz zaczął się tłumaczyć, że informacje o bruździe dotykowej znalazł w materiałach z katolickiej konferencji pt. „Otoczmy troską życie”, na której m.in. pojawił się slajd przedstawiający dziecko poczęte metodą in vitro, które zadaje pytania: Gdzie jest moja mama? Gdzie są moi bracia i siostry? Jak długo będę musiał być zamrożony? Czy przeżyję?.[2]

Usunięcie homoseksualizmu z list chorób

Środowiska związane z kościołem katolickim nie mogąc pogodzić się z wykreśleniem homoseksualizmu z list chorób, manipulując faktami historycznymi próbują udowodnić, że decyzja ta nie była wynikiem badań naukowych.

Decyzję o usunięciu homoseksualizmu z list chorób podjęto zgodnie z obowiązującymi standardami naukowymi po licznych dyskusjach w oparciu o argumentację naukową i właściwie jednogłośnie (jeśli nie liczyć głosów wstrzymujących się). Referendum APA często przywoływane przez środowiska kościelnej propagandy było głosowaniem nad próbą cofnięcia zmian podjętych w oparciu o naukową argumentację. Jest więc dokładnie na odwrót niż twierdzą propagandyści, to środowiska niechętne usunięciu chciały się posłużyć głosowaniem jako narzędziem zastępującym naukę a nie na odwrót.

Homoseksualizm a pedofilia

Łączenie homoseksualności z pedofilią pojawia się najczęściej jako próba odwrócenia uwagi publicznej od skandali pedofilskich i nadużyć seksualnych wśród księży katolickich. Jak wykazały badania naukowe, łączenie homoseksualizmu z pedofilią nie ma żadnego potwierdzenia naukowego, a większość badań pokazuje, że najczęściej pedofilami są heteroseksualni członkowie rodziny skrzywdzonego dziecka.

 Osobny artykuł: Homoseksualizm a pedofilia.

Inne

  • Hello Kitty

Portale katolickie oraz część hierarchii kościelnej utrzymuje, że japońska postać z bajek i gier, Hello Kitty jest demonicznym symbolem stworzonym ku chwale piekieł i stąd nazwa kotki „Hell - o - Kitty”.

Brak ust u Hello Kitty ma być symbolem zniewolenia dzieci:

Jak widać kotek nie ma... ust! Dlaczego? Dlatego, że dziecku łatwo jest je zamknąć i wtłoczyć wszelką treść. Dziecko jest nieświadome. Także kto kupuje przedmioty z wizerunkiem tego kociaka, naraża dziecko na poważne niebezpieczeństwo sfery duchowej. Oddaje malucha w ręce demonów! – fragment ulotki rozdawanej w parafii p.w. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w Gdańsku

Hello Kitty jest także oskarżana o rozbudzanie u dzieci sfery seksualnej:

"Hello Kitty to wprowadzanie i rozbudzanie w dzieciach sfery seksualnej, a to taka niewinna miła kotka! Kolor różowy - to nie tylko kolor związany z seksualnością, ale przede wszystkim kolor mocno związany z ideologią New Age, podobnie jak symbol motyla i "klucz Nilu" - pogarda dla dziewictwa – fragment ulotki rozdawanej w parafii p.w. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w Gdańsku

Jak się okazało fałszywe informacje rozpowszechniane na stronach katolickich i przez funkcjonariuszy kościelnych w większości wzięły swoje źródło z satyrycznego serwisu ScaryForKids.com.[3]

Przypisy